Członkowie Rady Medycznej rezygnują. Piech: Nic lepszego nie mogło nas spotkać
DoRzeczy.pl: 13 z 17 członków Rady Medycznej złożyło rezygnację z doradzania rządowi w sprawie epidemii. Jak pan komentuje tę informację?
Rafał Piech: Nic lepszego nie mogło nas spotkać. Dziesiątki milionów Polaków zostało okłamanych przez tych ekspertów. Przez miesiące wmawiano nam – robił to m.in. pan Horban – że osoby zaszczepione nie będą zarażały i nie będą zakażone. Okazało się, że jest inaczej. Szczepionki nie zatrzymały pandemii, a ostatnia prosta nie okazała się ostatnią prostą. Co ciekawe, kłamstwa były cały czas powtarzane przez tych ludzie, przez co Polacy dali się zwieść, oszukać. Teraz wiele osób zaszczepionych mierzy się z powikłaniami, takimi jak zakrzepica, czy zapalenie mięśnia sercowego. Jeśli pan premier chciałby, to chętnie wskażemy mu naszych ekspertów. Lekarzy, epidemiologów, wirusologów, którzy mają ogromną wiedzę i chętnie pomogą.
W oświadczeniu podkreślono, że członkowie Rady Medycznej zaobserwowali "narastającą tolerancję zachowań środowisk negujących zagrożenie COVID-19 i znaczenie szczepień w walce z pandemią". Czyli również chodzi tu o pana wypowiedzi.
Zauważyli, że z prawdą nie można na dłuższą metę dyskutować. Prawda zawsze wyjdzie na wierzch. Kłamstwo ma krótkie nogi, działa tylko do pewnego czasu. Zło niszczy samo siebie. My wiedzieliśmy, że przebijemy się z naszą prawdą i nie będzie już żadnych argumentów. Od dawna mówiliśmy, że należy Polaków leczyć, a nie zostawiać w domach na paracetamolu. Nie leczy się Polaków. Trzeba z tym skończyć, zacząć leczyć, co przyniesie dobre efekty walki z pandemią.
Stanąłby pan w obronie kurator Barbary Nowak? Pojawia się coraz większa presja, żeby ją odwołać ze stanowiska.
Mamy deficyt prawdy. Jest to dla mnie szokujące. Osoba, która staje po stronie dzieci i młodzieży, jest atakowana w sposób skandaliczny. Mówimy tu o eksperymencie medycznym. O leku, który niesie za sobą wiele powikłań i dalej jest nieprzebadany. Nikt nie wziął za to odpowiedzialności. Teraz atakuje się kobietę, która staje w prawdzie. Kobietę, która chce bronić najmłodszych. Dla mnie Barbara Nowak jest bohaterką i powinni iść za nią pozostali kuratorzy i dyrektorzy szkół.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.